Image of AdobeStock_113026959.jpeg

Tularemia – co to za choroba?

Tularemia, nazywana również dżumą gryzoni lub króliczą gorączką, jest zakaźną chorobą odzwierzęcą wywoływaną przez bakterię Francisella tularensis. W chłodnych warunkach bakteria ta może przetrwać kilka tygodni, nie tylko w wodzie, ale również w wilgotnej glebie czy na sianie. Choć tularemia nie jest często diagnozowana, jej wysoka zakaźność sprawia, że w niektórych regionach świata jest uznawana za poważne zagrożenie epidemiologiczne. Choroba ta atakuje zarówno ludzi, jak i zwierzęta. Najbardziej narażone na zakażenie są króliki, zające, gryzonie, a także koty domowe. Zachorowania na tularemię najczęściej stwierdzane są na półkuli północnej. W Polsce, od 1963 roku, choroba ta podlega obowiązkowi rejestracji oraz leczenia w warunkach szpitalnych. Diagnostyka tularemii stanowi wyzwanie, zwłaszcza dla lekarzy, ze względu na różne postacie choroby oraz jej niespecyficzne objawy.

Tularemia – jak dochodzi do zakażenia?

Do zakażenia może dojść na kilka różnych sposobów:

  • ukąszenia przez zakażone kleszcze lub muchy,
  • bezpośredni kontakt z zakażonymi zwierzętami,
  • spożywanie skażonej żywności i wody,
  • wdychanie kurzu lub aerozolu, w którym znajdują się bakterie.

Warto podkreślić, że nie odnotowano przypadków przenoszenia tularemii bezpośrednio z osoby na osobę.

Tularemia – objawy

Istnieje kilka różnych postaci klinicznych tularemii, ale najczęściej spotykaną jest postać wrzodziejąco-węzłowa, stanowiąca około 95% przypadków w Europie. Na początku infekcji, w miejscu, gdzie drobnoustroje wnikają do organizmu, pojawiają się czerwone grudki. W ciągu 2–3 dni te grudki ewoluują w krosty, a później przekształcają się w owrzodzenia, a czasem nawet przetoki. Po 3-6 dniach od ekspozycji na bakterie zaczynają występować objawy podobne do grypy. Bakterie, które dostały się do organizmu, przedostają do węzłów chłonnych, a później do różnych narządów wewnętrznych, takich jak płuca, mięśnie szkieletowe, wątroba, nerki, śledziona czy centralny układ nerwowy.

Postać węzłowa przebiega podobnie, ale jest łagodniejsza niż postać wrzodziejąco-węzłowa. W tym przypadku nie występują owrzodzenia ani przetoki na skórze, a stan chorego nie jest tak ciężki.

Inną postacią tularemii jest jej odmiana płucna. Chociaż jest rzadko spotykana, najczęściej wynika z zakażenia wziewnego. Do objawów zalicza się ból w klatce piersiowej, suchy kaszel oraz wysoką gorączkę, ale charakterystycznym sygnałem tej postaci są powiększone węzły chłonne w okolicy pachowej.

Postać ustno-gardłowa (anginowa) występuje po spożyciu zakażonego jedzenia lub wypiciu wody. Przebiega z wysiękowym zapaleniem jamy ustnej, gardła i/lub migdałków podniebiennych oraz powiększeniem węzłów chłonnych szyjnych.

Postać oczno-węzłowa jest rzadka i związana z przeniesieniem pałeczek ze skóry rąk do oczu. Wywołuje ciężkie zapalenie spojówek z owrzodzeniem. Co więcej, dochodzi do powiększenia węzłów chłonnych oraz ślinianek. 

Forma trzewna (żołądkowo-jelitowa) jest szczególnie ciężka, charakteryzuje się wysoką gorączką, biegunką oraz bólami brzucha. 

Najbardziej niebezpieczna jest postać duropodobna (septyczna), jednocześnie będąca najmniej charakterystyczną. Droga zakażenia jest nieznana. Chorzy mają wysoką gorączkę. W tej postaci mogą wystąpić poważne powikłania, takie jak wstrząs, niewydolność wielonarządowa, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych czy rabdomioliza (rozpad mięśni).

Tularemia – leczenie

W terapii tularemii najczęściej wykorzystuje się antybiotyki z grupy aminoglikozydów oraz fluorochinolony. Okres trwania leczenia jest dostosowany do stopnia ciężkości i przebiegu zakażenia.

Tularemia – profilaktyka

Aby skutecznie chronić się przed tularemią, warto stosować repelenty z zawartością 20-30% DEET. Zaleca się również noszenie ubrań z długimi nogawkami i rękawami podczas wypraw do lasu oraz szybko usuwać kleszcze. Wskazane jest także ograniczenie kontaktu z potencjalnie zakażonymi zwierzętami jak gryzonie czy zające. Dodatkowo warto unikać spożywania wody prosto z naturalnych źródeł oraz jedzenia nieprzetworzonej termicznie żywności. W miejscach, gdzie mogą przebywać zakażone zwierzęta, używanie masek przeciwpyłowych jest kluczowe, aby uniknąć wdychania bakterii obecnych w powietrzu.
 

 

Bibliografia:
https://www.mp.pl/pacjent/choroby-zakazne/choroby/zakazenia-bakteryjne/164070,tularemia [26.10.2023]
https://medycynatropikalna.pl/choroba/tularemia [dostęp: 26.10.2023]
https://www.gov.pl/web/gis/tularemia [dostęp: 26.10.2023]
Tomaszewska, J., Niścigorska-Olsen, J., & Jaworowska, E. (2019). Tularemia węzłowa szyi u 18-letniej pacjentki. Polski Przegląd Otorynolaryngologiczny, 8(3), 40-44.
Yanushevych, M., Komorowska-Piotrowska, A., & Feleszko, W. (2013). Tularemia–choroba zapomniana? Doświadczenia własne. Development Period Medicine, 17(4), 355-359.

Materiały publikowane w aplikacji ApteGo mają charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny. W żadnym wypadku nie zastępują konsultacji z lekarzem, farmaceutą lub inną osobą wykonującą zawód medyczny. Przed podjęciem decyzji mogącej mieć wpływ na Twoje zdrowie, skonsultuj ją z profesjonalistą medycznym, który uwzględni Twoją indywidualną sytuację zdrowotną.