Świąteczne ucztowanie bez bólu brzucha
mgr farm. Jakub Najs
Opublikowano: Wczoraj
Artykuł z kategorii:
Świąteczne biesiadowanie to wielka próba dla naszego układu pokarmowego. Nie musisz jednak rezygnować z ulubionych potraw, by czuć się lekko przy wigilijnym stole. Dowiedz się, jak celebrować święta ze smakiem i bez żołądkowych rewolucji.

Jak skutecznie wesprzeć trawienie po ciężkich posiłkach?
Święta to czas spotkań przy stole, tradycyjnych potraw i… często przejedzenia. Tłuste mięsa, słodkie wypieki, alkohol i nieregularne pory posiłków sprawiają, że układ pokarmowy ma naprawdę trudne zadanie. Nic więc dziwnego, że po świątecznych ucztach wiele osób skarży się na uczucie ciężkości, wzdęcia, zgagę czy niestrawność. Na szczęście istnieją sprawdzone, bezpieczne sposoby, aby złagodzić te dolegliwości — zarówno domowe, jak i farmakologiczne.
Poniżej znajdziesz praktyczny, oparty na badaniach naukowych przegląd metod wspierania trawienia w okresie świątecznym.
Najczęstsze dolegliwości po świątecznych posiłkach
Po obfitym jedzeniu najczęściej pojawiają się trzy problemy:
- Niestrawność (dyspepsja) — uczucie pełności, ciężkości, rozpierania w nadbrzuszu, czasem ból lub nudności.
- Wzdęcia — nadmierne gromadzenie gazów w jelitach, uczucie „balonu” w brzuchu.
- Zgaga — pieczenie za mostkiem, cofanie się kwaśnej treści żołądka do przełyku, często nasilane przez tłuste potrawy i alkohol.
Jeśli dolegliwości są sporadyczne i pojawiają się głównie po świątecznych posiłkach, zwykle można sobie z nimi poradzić samodzielnie. Natomiast dodatkowe objawy takie jak niezamierzona, gwałtowna utrata masy ciała, krwawienia z przewodu pokarmowego, uporczywe wymioty czy trudności w połykaniu wymagają pilnej konsultacji lekarskiej.
Kiedy warto wykonać badania?
Jeżeli problemy trawienne powtarzają się często, warto pomyśleć o diagnostyce. Jednym z najczęściej wykonywanych badań jest test w kierunku Helicobacter pylori — bakterii, której wszystkie szczepy produkują toksyny, które z kolei mogą być przyczyną przewlekłego stanu zapalnego prowadzącego do zaniku śluzówki żołądka. Konsekwencją tego mogą być zmiany nabłonka żołądkowego, a w dalszej kolejności rak żołądka.
U osób z nasilonymi lub przewlekłymi objawami lekarz może zalecić także gastroskopię, aby dokładniej ocenić stan żołądka i przełyku.
Sprawdzone sposoby na niestrawność, wzdęcia i zgagę
Mięta — klasyka, która działa
Mięta pieprzowa od lat znajduje zastosowanie w problemach trawiennych. Zawarte w niej olejki eteryczne działają rozkurczowo na mięśnie przewodu pokarmowego i pomagają zmniejszyć wzdęcia. Najlepiej przebadane są preparaty zawierające olejek miętowy w kapsułkach dojelitowych, które uwalniają substancję dopiero w jelitach. To ważne, ponieważ zwykła mięta może u niektórych osób nasilać zgagę.
Herbata miętowa sprawdzi się przy łagodnych dolegliwościach, ale osoby z refluksem powinny stosować ją ostrożnie.
Ziołowe preparaty wieloskładnikowe
Jednym z najlepiej przebadanych ziołowych leków na niestrawność jest preparat zawierający połączenie kilku ekstraktów roślinnych (m.in. rumianek, lukrecję, miętę, koper włoski). Badania kliniczne pokazują, że takie połączenie może skutecznie zmniejszać uczucie pełności, bóle brzucha i wzdęcia, szczególnie przy tzw. niestrawności czynnościowej.
Preparaty te stosuje się zazwyczaj przed lub w trakcie posiłku i są dobrze tolerowane.
Wzdęcia? Sięgnij po simetikon lub herbatę z kopru.
Simetikon to substancja, która nie wchłania się do organizmu, ale działa mechanicznie — rozbija pęcherzyki gazu w jelitach, ułatwiając ich usunięcie. Dzięki temu zmniejsza uczucie rozdęcia i napięcia brzucha. To jeden z najbezpieczniejszych środków doraźnych, który można stosować po ciężkim posiłku lub przy wzdęciach po świątecznych potrawach.
Naturalną, ziołową alternatywą dla simetikonu jest herbata z owoców kopru włoskiego – stosowana jest tradycyjnie we wzdęciach i kolkach, ale znajduje również zastosowanie w łagodzeniu bólów menstruacyjnych, a nawet w stymulowaniu laktacji.
Enzymy trawienne — pomoc przy ciężkich daniach
Przy bardzo tłustych i obfitych posiłkach pomocne mogą być preparaty enzymów trawiennych. Zawierają one enzymy rozkładające tłuszcze, białka i węglowodany, co może ułatwiać trawienie i zmniejszać uczucie ciężkości po jedzeniu. Choć nie są rozwiązaniem na co dzień, wiele osób odczuwa poprawę, stosując je okazjonalnie podczas świąt.
Przykładem takiego preparatu jest pankreatyna – zestaw enzymów trawiennych wytwarzanych naturalnie przez trzustkę w postaci kapsułek. Zawiera on enzymy (lipazę, amylazę, proteazy), które pomagają trawić tłuszcze, węglowodany i białka; kapsułki są dojelitowe, chroniąc enzymy przed kwasem żołądkowym. Preparat ten stosuje w przypadku przewlekłego zapalenia trzustki, stanach po operacjach trzustki, ale też przy jedzeniu ciężkostrawnych potraw.
Zgaga i refluks — alginaty i leki zobojętniające
Przy pieczeniu za mostkiem najlepiej sprawdzają się preparaty alginianowe oraz klasyczne leki zobojętniające kwas żołądkowy. Alginiany tworzą w żołądku ochronną warstwę, która ogranicza cofanie się treści żołądkowej do przełyku. Działają szybko i są szczególnie przydatne po obfitych, świątecznych kolacjach. W przypadku preparatów zobojętniających zalecana jest ostrożność i umiar – nadmierne ich stosowanie może spowodować tzw. refluks z odbicia, czyli wtórne pobudzenie produkcji soków trawiennych skutkujące pogłębieniem problemu, jakim jest refluks.
Trzecim rodzajem leku stosowanym w zgadze są inhibitory pompy protonowej (IPP), czyli przykładowo pantoprazol oraz omeprazol. Są one skuteczne przy krótkotrwałym stosowaniu, ale nie wskazane jest stosowanie ich w okresie dłuższym niż dwa tygodnie bez konsultacji z lekarzem – leki tego typu mogą powodować zmniejszenie przyswajania niektórych składników odżywczych (wapń, magnez, wit. B12) oraz destabilizować właściwą florę bakteryjną układu pokarmowego.
Przy łagodnych dolegliwościach, jeśli zależy nam na zastosowaniu naturalnych metod, bardzo dobrym rozwiązaniem jest wypicie maceratu z mielonych nasion lnu. Będzie on działał powlekająco, analogicznie jak alginaty, powlekając śluzówkę naszego żołądka i chroniąc go przed drażniącym działaniem kwasu żołądkowego. Trzeba jednak pamiętać, aby przygotować taki wywar przy pomocy ciepłej, ale nie wrzącej wody – wysoka temperatura zniszczy wiązania we frakcjach śluzowych, pozbawiając go cennych właściwości.
Probiotyki — czy warto?
Probiotyki to jedne z najczęściej kupowanych suplementów, jednak ich skuteczność zależy od konkretnego szczepu i problemu. Badania pokazują, że niektóre szczepy bakterii mogą zmniejszać wzdęcia i poprawiać komfort jelitowy, ale nie każdy preparat działa tak samo. Jeśli sięgasz po probiotyk, wybieraj produkt z jasno określonymi szczepami i potwierdzonym działaniem, a nie przypadkową mieszankę „na trawienie”.
Probiotyki oparte na drożdżakach z gatunku Saccharomyces boulardii będą z kolei skuteczne w przypadku biegunek, przede wszystkim pochodzenia bakteryjnego – szczep ten działa jak swoisty „reset” dla flory jelitowej, sprzyjając namnażaniu właściwej flory oraz ograniczając rozwój niepożądanych bakterii.
Zioła do zaparzania — prosto i naturalnie
Po świątecznym posiłku dobrze sprawdzają się także napary ziołowe:
- rumianek — działa łagodząco i przeciwzapalnie,
- koper włoski, kminek, anyż — pomagają przy wzdęciach,
- imbir — wspiera pracę żołądka i zmniejsza nudności.
Najlepiej pić je powoli, krótko po posiłku. Imbir najlepsze efekty przynosi, jeśli przygotowany jest w następujący sposób: pokrojone kłącze imbiru należy wrzucić do wody, doprowadzić ją do wrzenia i utrzymywać je w tym stanie przez 10 minut. Po ostygnięciu warto zmieszać go z miodem oraz ewentulanie z cytryną – taki napar zadziała nie tylko na nudności, ale również będzie wspomagał odporność.
Kilka prostych zasad, które naprawdę pomagają w przyjściu świąt bez dolegliwości:
- jedz wolniej i mniejsze porcje,
- unikaj kładzenia się bezpośrednio po jedzeniu,
- wybierz spacer zamiast drzemki po obiedzie,
- pij alkohol z umiarem — nasila zgagę i wzdęcia.
Podsumowanie
Świąteczne dolegliwości trawienne są powszechne, ale w większości przypadków można je skutecznie złagodzić. Zioła, simetikon, alginaty, enzymy trawienne czy wybrane probiotyki mają solidne podstawy naukowe i mogą realnie poprawić komfort po świątecznym stole. Kluczem jest rozsądne stosowanie i obserwacja własnego organizmu. A jeśli problemy trawienne stają się przewlekłe — nie warto ich bagatelizować.
Bibliografia
Cash, B. D., Epstein, M. S., & Shah, S. M. (2016). Peppermint oil in the treatment of gastrointestinal symptoms. Digestive Diseases and Sciences.
Pittler, M. H., & Ernst, E. (1998). Peppermint oil for irritable bowel syndrome: Meta-analysis. American Journal of Gastroenterology.
Madisch, A., Holtmann, G., Mayr, G., & Vinson, B. (2004). Herbal treatment of functional dyspepsia (STW 5). Alimentary Pharmacology & Therapeutics.
McKay, D. L., & Blumberg, J. B. (2006). Chamomile tea and digestive health. Phytotherapy Research.
Hu, M. L. et al. (2011). Effect of ginger on gastric motility in functional dyspepsia. World Journal of Gastroenterology.
Leiman, D. A. et al. (2017). Alginate therapy for gastroesophageal reflux: Systematic review and meta-analysis. Diseases of the Esophagus.
Domínguez-Muñoz, J. E. (2011). Digestive enzyme therapy in gastrointestinal disorders. Current Gastroenterology Reports.
Hungin, A. P. S. et al. (2018). Probiotics in lower gastrointestinal symptoms. Alimentary Pharmacology & Therapeutics.
Ford, A. C. et al. (2018). Probiotics, prebiotics and synbiotics in IBS: Meta-analysis. Alimentary Pharmacology & Therapeutics.
Talley, N. J., Ford, A. C., & Walker, M. M. (2015). Functional dyspepsia. The Lancet.
Malfertheiner, P. et al. (2017). Management of Helicobacter pylori infection (Maastricht V). Gut.
Materiały publikowane w aplikacji ApteGo mają charakter wyłącznie informacyjny i edukacyjny. W żadnym wypadku nie zastępują konsultacji z lekarzem, farmaceutą lub inną osobą wykonującą zawód medyczny. Przed podjęciem decyzji mogącej mieć wpływ na Twoje zdrowie, skonsultuj ją z profesjonalistą medycznym, który uwzględni Twoją indywidualną sytuację zdrowotną.